Tym razem było kolorowo, stylowo i bardzo wymagająco.
W ramach realizacji kolejnej sesji zdjęciowej miałem przyjemność poznać kolejną szczecińską (wcześniej niestety nie znaną mi) markę produktów – KIMO.
Firma zajmuje się produkcją pościeli, która cechuje się wyjątkową jakością wykonania oraz wzorami jakich nie znajdziecie nigdzie indziej.
Same przygotowania do sesji trwały ponad tydzień. Poszukiwanie właściwego pomieszczenia, z odpowiednim ustawieniem, łózkami, oknami okazało się niezwykle skomplikowane. Ostatecznie początkowy pomysł Klienta by realizować sesję w studio został zaniechany i zdecydowaliśmy się zrealizować całość sesji w wynajętych apartamentach. Muszę przyznać, iż był to strzał w dziesiątkę.
Realizacja sesji wymagała ciągłej pracy 4 osób – dwóch fotografów oraz dwoje przedstawicieli firmy, którzy na bieżąco przygotowywali pościel (ubieranie, prasowanie, ułożenie).
Całość pracy opierała się wyłącznie na operowaniu światłem zastanym. Było to o tyle trudne, iż każda pościel cechuje się niesamowitą kolorystyką i detalami, które mieliśmy za zadanie uchwycić i pokazać w zgodzie z tym co widzą nasze oczy. Operowanie kolorystyką w pomieszczeniach z oknami, przez które padało światło, ściany, sufit i dodatki w pokojach rzucały dodatkowe odcienie i zafarby kolorystyczne co dodatkowo utrudniło uzyskanie właściwych efektów.
Sama sesja zdjęciowa trwała 10 godzin, realizowana była w czterech różnych pokojach w różnych konfiguracjach ułożenia. Po tym nastąpiła długa praca w postprodukcji tak by efekt końcowy jak najlepiej odpowiadał wymaganiom Klienta.
Efekty prac możecie ocenić sami przeglądając poniższą galerię.